niedziela, 5 maja 2013




3.




   *koronkowa spódniczka, lordsy, niedzielne bajgle, kapatka mamy*




spódniczka (59,90) i lordsy (89,90 39,90)- H&M
Dzisiejszy poranek był okropny, za to popołudnie jest w pożądku. Rano Ona ze mną wygrała. Te, pyszne odrobinę rozwodnione mleko, myśląc, że zjem bardzo dużo karpatki. Zawsze obawiam się , że stracę kontrolę nad jedzeniem, a przecież moja ,,druga'' ja na to nie pozwoli, pomimo tego że moja waga jest bardzo niska 41,6 kilogramów, a około 44 powinnam ważyć za miesiąc. Jak z tego wyjść i jednocześnie nie poddać i mieć siłę na życie?

Wczorajsze popołudnie spędziłam z Justyną w Lublinie, na pysznych naleśnikach (galeria smaku, polecam ! - naleśniki z serem, podane z krążkiem ananasa, konfiturą wiśniową oraz sosem a'la danio). Oczywiście buszowałam też po plazie i krakowskim w poszukiwaniu nowych nabytków ubraniowych.








1 komentarz:

  1. Ewelińciu, jest mi bardzo smutno i przykro z powodu tego co napisałaś... Wiem, że masz siłę żeby "to" pokonać. Piszę "to", bo nie można nazwać "jej" osobą. To Ty! Jesteście w jednej osobie! Ty możesz nią sterować, a nie to coś Tobą! :) Uwierz sobie, a jak tego nie potrafisz, to spróbuj zaufać mi... Widzisz sama, że można "to" pokonać. A my tego dokonamy WSPÓLNYMI SIŁAMI!

    OdpowiedzUsuń